Palikot: Zdobędziemy ponad 15 proc.

Ludzie mają poczucie zmowy elit. Zagospodarowaliśmy ten buntowniczy odruch Polaków. Chciałbym coś w Polsce zmienić, ale nie przyjmując śmiertelnie poważnego wyrazu twarzy - mówi Janusz Palikot w rozmowie z Piotrem Pacewiczem.
Nie boi się pan, że Platforma, ciułając z PSL większość do rządzenia, będzie kaperować pojedyncze osoby. Zaproponują np. Wandzie Nowickiej z pana partii, że zostanie ministrem ds. równości.
- Ruch Palikota jest odporny na takie zagrywki. Nie jesteśmy działaczami, nas łączy spoiwo ideowe: nowoczesna Polska, świecka, otwarta, jak kraje Zachodu. Z obywatelską kontrolą nad urzędnikami, prokuraturą, podsłuchami. W której kobieta ma takie same prawa jak mężczyzna, i to ona decyduje o swoim brzuchu. A jakby Platformie i PSL brakowało większości, to będzie podbierać posłów z SLD. Już to robiła.
Budowanie opozycji z SLD pan wyklucza?
- Przeciwnie. Dobra byłaby silna opozycja lewicowa. Chętnie współpracowalibyśmy z takimi ludźmi jak Ryszard Kalisz.

Vollständiger Text/ cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,10430463,Palikot__Zdobedziemy_pon...
Veröffentlichung/ data publikacji: 08.10.2011