Byłem przekonany, że marsz prezydencki zostanie zasłonięty przez prawicowy Marsz Niepodległości. Tak się jednak nie stało, nie tylko dlatego że odbyły się one w innych godzinach.
Nie doszło do kolizji i bezpośrednich starć, czego przecież nie uniknięto rok temu, choć dzisiaj ideowych sprzeczności jest nie mniej, a może nawet więcej. Oczywiście, nie zabrakło incydentów, ale porównawczo było przecież o wiele lepiej i bezpieczniej niż w listopadzie 2011 r.
Marsz Niepodległości reprezentuje jak gdyby Naród, Kolorowa Niepodległa – Społeczeństwo, a marsz Prezydenta – Państwo.
Veröffenlichung/ data publikacji: 11.11.2012