Katyn

Dzięki obchodom katyńskim występują w mediach ludzie do tej pory cytowani niechętnie. Znakomitą robotę wykonała Natalia Lebiediewa, autorka fundamentalnych prac historycznych o tej zbrodni. Widziałem, jak w czasie uroczystości dawała wykłady dziennikarzom, opowiadając, kto zginął w Lesie Katyńskim, dlaczego, kto ponosi winę.

I prawie wszystkie czwartkowe gazety powołują się na Lebiediewą. Rządowa "Rossijskaja Gazieta", która Katyniowi poświęciła czołówkę, powtarza za Natalią Siergiejewną, że "sam prezydent Rosji jest gotów potępić stalinizm".

We francuskich zbiorach przeleżał prawie 70 lat. Pokazuje Katyń trzy lata po straszliwej zbrodni dokonanej przez NKWD. Widać na nim wizytację francuskich oficerów już po ekshumacji zabitych Polaków. To nieznany dotąd film dokumentalny o Katyniu. Ale to nie koniec sensacji, których ujawnienie zapowiada Andrzej Przewoźnik.

Po raz pierwszy rosyjski premier odwiedził Katyń. To historyczny postęp – choć w epoce Borysa Jelcyna nie widzielibyśmy w tym czegoś aż tak nadzwyczajnego. Ale dawno już zapomnieliśmy o tamtych czasach, a odgrywany w katyńskim lesie hymn Rosji musi dziś razić swoim stalinowskim rodowodem.

Polnische Offiziere gerieten im September 1939 nach dem Angriff der Sowjetunion auf Polen in Kriegsgefangenschaft. Mit Zügen wurden sie in Lager in Weißrussland, der Ukraine und Russland gebracht und dort interniert. Im Frühjahr 1940 gab Stalin den Todesbefehl. Alle polnischen Offiziere, insgesamt über 20.000 Männer, seien durch Genickschuss zu liquidieren. 1943 entdeckte die Wehrmacht auf ihrem Vormarsch nach Moskau erste Massengräber in den Wäldern bei Katyn. Die Nazis ließen einen Teil der Toten exhumieren und starteten eine große Propagandakampagne gegen die Sowjetunion.