Prasa powiatowa nie narzeka na brak czytelników. Tylko że tam, gdzie leży jej siła, ma też największego wroga: burmistrzów i ich urzędników uzbrojonych we własne samorządowe gazety.
Wszystkim, którzy sądzili, że gazety najgorsze mają już za sobą, radzę pogadać z Sylwią Bardyszewską w Wyszkowie.
Dziennikarką lokalnego tygodnika „Nowy Wyszkowiak”, która w konkurencyjnej gazecie znalazła swój wywiad z burmistrzem. Wysłała go do autoryzacji, a burmistrzowi tak się spodobał, że wydrukował go we własnym, samorządowym tytule.
Veröffenlichung/ data publikacji: 17.10.2009