Nieoficjalne wyniki komentuje Jan M. Piskorski
Trudno nie zauważyć, że sondaże wyborcze się potwierdzają, przynajmniej na razie. PO zdecydowanie wygrywa w wyścigu do sejmiku, ale też postawiła na czele swojej listy bardzo silnego i doświadczonego kandydata, którego nazwisko wprost trudno było obejść na karcie do głosowania. Marek Tałasiewicz to klasa sama dla siebie i bez niego PO wypadłoby pewnie gorzej.
Podobny, w sumie niezły, byłby zapewne wynik PO, gdyby w wyścigu o prezydenturę miasta postawiła ona na kandydata doświadczonego, ale innego niż dotychczasowy prezydent, Piotr Krzystek, który ma zbyt wielki elektorat negatywny. Moim zdaniem PO mogła takiego kandydata mieć i był nim Bartłomiej Sochański. Niestety zdecydowała się wystawić kogo innego i on nie przekonał wyborców, jako że wynik Arkadiusza Litwińskiego to porażka PO.
Veröffentlichung/ data publikacji: 22.11.2010